<< < Station: [13] warsztat rymarski / szewski


No i, kogo tu mamy? Kot w butach? Potrzebujesz nowych butów, mały przyjacielu? Jeśli tak, to dobrze trafiłeś!

Miau!

Jestem rymarzem i szewcem. Każdy, kto potrzebuje butów, przychodzi do mnie. A także ci, którzy potrzebują siodła lub nowej uzdy dla swojego konia. Lub po prostu ci, którzy chcą naprawić jakieś skórzane wyroby.

Bo co zrobiliby rolnicy bez mocnych butów na polu? Albo bez porządnych, wytrzymałych uprzęży dla bydła?

Wszystko to robię w swoim warsztacie. Zapraszam do oglądania. Posiadam szeroką gamę narzędzi i maszyn: obcęgi i noże oraz młotki i oczywiście prawidła do robienia butów.

Ale żarty na bok, kotku. Przychodzisz jak na wezwanie! Widzisz te pułapki na myszy na podłodze? Roi się tu od tych małych szkodników i byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś mógł mi pomóc z ich łapaniem. Dostaniesz za to ładną obróżkę. Zgoda?

Miau!

Tak więc uzgodnione. W takim razie wróćmy do pracy. Ty do łapania myszy, a ja ... ja muszę skończyć szyć ten but.

To specjalna maszyna, która potrafi szyć nawet najtwardszą skórę, tak jakby to było masło… Super, prawda? Mój ojciec mawiał: właściwe narzędzie to połowa sukcesu. A druga połowa: opanowanie rzemiosła.

Ponownie zwiększa się hałas maszyny do szycia

_________________________________

 

Szanowna pani Köhler, czy pułapki na myszy pozostają w warsztacie?

wszystkie zdjęcia: © Dorfmuseum Markersdorf