<< < Station: [20] ogródek przy domu


Prawa - lewa - plié - lewa - plié - dwa - trzy ... i głęboki ukłon ... Tak jak się należy w szacownym barokowym ogrodzie. Och, muszę przyznać, moi chłopi założyli dla mnie, ich wysublimowanego kota, wspaniały ogródek ... mogę tu spacerować do syta i oddawać się zabawie ... lewa - plié - prawa - lewa ...

Muzyka znów jest głośniejsza, a potem nagle zatrzymuje się

No cóż, żaden sen nie trwa wiecznie ... chociaż byłbym całkiem znośnym Królem Słońce - Jamalem Czternastym ... hmm ... z całą skromnością.

Zapewne już zgadliście: naprawdę ważny dla mojej rodziny rolniczej nie jest ten miniaturowy ogród barokowy, ale duży zagon warzywny na prawo od ścieżki. Rosną tam buraki cukrowe dla zwierząt, wszelkiego rodzaju warzywa i jagody, z których gospodyni robi dżemy na sprzedaż ... i które oczywiście mogę wcześniej skosztować. Mhh! Pyszne!

W sadzie z tyłu jabłonie i grusze rodzą mnóstwo owoców, a tu na ścianie domu pnie się wino. W zaufaniu, tylko między nami: śmiem wątpić, że z rosnących tu winogron można pozyskać Châteauneuf-du-Pape.

Ale, jak to się mówi, dobry sok winogronowy też jest coś wart.

W tym sensie: A votre santé!

wszystkie zdjęcia: © Dorfmuseum Markersdorf